Stanisław Lem w XX wieku pisał o przewidywaniu przyszłości: „Nawet niewielki postęp na każdym polu odsłania przed nami olbrzymie, a dotąd niewidzialne przedpole naszej ignorancji”[1]. Czy oznacza to, że przewidywanie przyszłości ambitniejsze niż prognoza pogody na najbliższy weekend, jest z góry skazane na porażkę? A może powinniśmy nastawić się na inny cel? Zamiast przewidzieć odległą przyszłość, powinniśmy ją zaplanować? W poniższym tekście podejmę się próby połączenia tych podejść w odniesieniu do wizji Polski A.D. 2018.
Czytaj dalej Skok w XXII wiek. Sto złotych lat rozwojuKategoria: Poważny biznes
Teoretyczne państwo w praktyce, czyli dlaczego potrzebujemy komisji śledczej ds. VAT
Polacy marzą o odpowiedzialnych politykach. Wzdychamy do takich historii, jak szwedzka afera Tablerone, po której za prywatne zakupy służbową kartą posadę straciła wicepremier Mona Sahlin. Jednocześnie z dużym trudem przychodzi nam krytyka polityków popieranego przez nas obozu. Blokuje nas absolutna polaryzacja narodu. Żeby ją przełamać potrzebujemy naprawdę wielkiej afery i wielkich, realnych strat dla całego społeczeństwa. Taką „matką wszystkich afer” jest wzrost luki w VAT za rządów PO-PSL.
W ogromnym uproszczeniu można by powiedzieć, że na liberalnym i bogatym Zachodzie odpowiedzialność karna ciąży na urzędniku, który złamie prawo, natomiast polityczna – na tym, który go nominował lub powołał. Politycy podają się do dymisji gdy doprowadzą do skandalu i to nawet wtedy, gdy sami zrobili niewiele złego – wystarczy, że afera osiągnie wystarczająco dużą skalę w mediach. Tak rozumiana jest tam społeczna kontrola sfery publicznej.
Czytaj dalej Teoretyczne państwo w praktyce, czyli dlaczego potrzebujemy komisji śledczej ds. VATBadanie czynników wpływających na efektywną stopę podatku VAT w Polsce
Czy czynniki polityczne mogą mieć wpływ na efektywność działania administracji? Czy jedne partie polityczne mogą lepiej radzić sobie z poborem podatków, niż inne? Czy faktycznie mamy do czynienia z uszczelnieniem VAT w ostatnich latach? Na te i jeszcze kilka innych pytań postaram się odpowiedzieć w poniższym artykule. Poświęcony jest on badaniu różnych czynników – strukturalnych, koniunkturalnych i politycznych – które mogą mieć wpływ na wielkość luki w VAT. Artykuł w większości oparty jest o proste metody ekonometrycznej analizy statystycznej (regresja liniowa).
Poniższa praca badawcza została przeze mnie opracowana w lutym br. i publikowana jest po raz pierwszy. Tutaj można zapoznać się z nią w formacie PDF.
Czytaj dalej Badanie czynników wpływających na efektywną stopę podatku VAT w Polsce
Obywatelskie Wojsko Polskie
1 stycznia 2017 r. weszła w życie ustawa powołująca wojska obrony terytorialnej. Jest odpowiedzią na społeczne zaangażowanie Polaków działających na rzecz obronności w związkach strzeleckich, stowarzyszeniach proobronnych i grupach paramilitarnych. To pierwsza systemowa reforma w III RP realizowana oddolnie
Na naszych oczach dotychczasowy europejski ład geopolityczny, ustalony po 1989 r., chwieje się w posadach. Europejskie społeczeństwa, kierowane naturalnym odruchem obronnym, coraz głośniej wyrażają chęć wzmocnienia potencjału służb porządkowych (w tym służb specjalnych) i wojska. Niektóre z nich już wymusiły konkretne zmiany. We Francji w II połowie 2016 r. rozpoczęło się odtwarzanie ochotniczej Gwardii Narodowej, Skandynawowie przywracają powszechny pobór, a Bałtowie zwiększają wydatki na obronność o kilkadziesiąt procent rocznie. Niebezpieczeństwa są bowiem realne – z jednej strony islamski terroryzm, który trapi Zachód, a z drugiej rosnąca agresja Rosji, której coraz bardziej obawia się wschodnia flanka Unii Europejskiej. W Polsce jeszcze do niedawna odpowiedzią na takie zagrożenie były deklaracje w stylu: „Jeśli będzie wojna, to uciekam na Zachód”.
Czytaj dalej Obywatelskie Wojsko PolskieKluczowe wyzwania polskiej elektroenergetyki
Polsce grożą niedobory prądu. System elektroenergetyczny jest stary, a sprawność elektrowni niska. Koszty ich utrzymania będą powiększać zakupy pozwoleń na emisję CO2. Godzenie unijnej polityki klimatycznej ze specyfiką polskiej energetyki będzie wymagało finezji. Czy Ministerstwo Energii podoła?
Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło sprawowanie władzy w państwowej energetyce od niełatwego zadania. Spółki energetyczne należące do Skarbu Państwa jeszcze za rządów PO-PSL zostały zaangażowane w ratowanie nierentownego górnictwa węgla kamiennego. Opór społeczny, wyrażany przez związki zawodowe górników, powoduje, że restrukturyzacja idzie powoli. To z kolei sprawia, iż spółki energetyczne zamiast wycofać się z ratowania węgla, zmuszane są do zwiększenia swojego zaangażowania finansowego w te operacje. Jednocześnie stoją przed nimi ogromne wyzwania związane z modernizacją starych i budową nowych jednostek wytwórczych. Już w tej chwili nasz system elektroenergetyczny działa na granicy wydolności. Tegoroczne lato było dla niego wyjątkowo łagodne, ale przyszłość nie rysuje się w jaśniejszych barwach. Średnia wieku bloków węglowych w Polsce to ok. 35 lat. Niemal wszystkie z nich pracują w parametrach subkrytycznych, czyli ze znacznie mniejszą sprawnością i większą emisją gazów cieplarnianych niż nowe elektrownie. Od dawna mówi się o budowie polskiej siłowni jądrowej, powstała nawet dedykowana temu spółka, która rozpoczęła prace planistyczne… i na tym projekt stanął. Potrzeby inwestycyjne elektroenergetyki są więc ogromne. Jak w takiej sytuacji powinno odnaleźć się Ministerstwo Energii? Które wyzwania będą najtrudniejsze i jak im zaradzić?
Czytaj dalej Kluczowe wyzwania polskiej elektroenergetykiPokaż ZUSowi FIGĘ! czyli jak zabrać swoje składki z ZUS do OFE
Od dziś, czyli od 1 kwietnia, aż do 31 lipca 2014 roku, przyszli emeryci będą mogli dokonać wyboru pomiędzy Zakładem Utylizacji Szmalu (czasem dla niepoznaki nazywanym Zakładem Ubezpieczeń Społecznych), a otwartymi funduszami emerytalnymi. Jest to efekt gigantycznego skoku na kasę premiera Tuska i ówczesnego ministra finansów Rostowskiego, dokonany pod koniec zeszłego roku. Rząd, tłumacząc się bezpieczeństwem emerytur Polaków (co jest oczywistą ściemą), przeniósł część obligacyjną OFE (blisko 150mld zł!) na konto ZUS i de facto umorzył sobie ten dług. W ten sposób Donald Tusk kupił sobie czas, bo wskaźniki zadłużenia publicznego, teraz sztucznie zaniżone, zbliżały się już nie tylko do granic ustawowych, ale i konstytucyjnych. Czytaj dalej Pokaż ZUSowi FIGĘ! czyli jak zabrać swoje składki z ZUS do OFE
Kwota wolna od podatku a sprawiedliwość społeczna i zdrowy rozsądek
Kilka dni temu nagłówki portali ekonomicznych podawały, że Brytyjczycy zwiększą kwotę wolną od podatku do 10 tys. funtów. To 17 razy więcej niż w Polsce. Sprawa ta podnoszona jest nie bez przyczyny. Rzeczpospolita Polska w myśl obowiązującej konstytucji jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej (Art. 2 Konstytucji RP), rozumianym jako nakaz tworzenia sprawiedliwego prawa i uchylania prawa niesprawiedliwego. Ponadto każdy polityk aspirujący do władzy obiecuje, że będzie zajmować się wspieraniem najuboższych. Tymczasem rzeczywistość ukazuje nam jak bardzo niesprawiedliwe, a więc z gruntu prawnego i moralnego złe, jest polskie prawo i system podatkowy. Czytaj dalej Kwota wolna od podatku a sprawiedliwość społeczna i zdrowy rozsądek
List blogerów do ministra Bogdana Zdrojewskiego
Szanowny Panie Ministrze,
W związku z przedstawionym przez Pana ministerstwo projektem opłaty audiowizualnej, którą wg Pana wypowiedzi przytoczonej przez „Gazetę Wyborczą” „nie będzie pobierana za faktyczne korzystanie z programów nadawców publicznych, ale za możliwość odbioru programów” wzywamy Pana do zapłaty za możliwość czytania naszych blogów umieszczonych w Internecie, nawet jeśli Pan faktycznie z tej możliwości nie korzysta. Wszyscy bowiem powinni być równi wobec prawa i nikt nie powinien być dyskryminowany. Skoro fakt zapewniania przez państwo możliwości odbioru programów nadawców publicznych uzasadnia Pana zdaniem pobieranie opłaty od każdego, kto potencjalnie może z niej skorzystać, to powinien Pan się zgodzić, że zapewnianie przez nas możliwości czytania naszych blogów również uzasadnia pobieranie takiej opłaty. Liczymy więc na to, że zapłaci Pan każdemu z nas po 100 złotych rocznie (na tyle wyceniamy wartość tej usługi) i namówi Pan swoich kolegów z rządu i partii do tego samego.
Z poważaniem –
Jacek Sierpiński, http://
Wartłomiej Banot, http://
Wojciech Mazurkiewicz, http://libertarianin.org/
Łukasz Frontczak, http://
Rafał Trąbski, http://
Michał Sasak, http://nwn9.wordpress.com/
Radosław Michał Żydok, http://www.zydok.com/
Tomasz Cukiernik, http://tomaszcukiernik.pl/
Maciej Dudek, http://www.libertarian.pl/
Zbigniew Ostrowski, http://
Michał Błaszczak, http://
Maciej Miąsik, http://www.miasik.net/
Marcin Fryncko, http://www.filmweb.pl/
Lech Chodacki, http://bujda.art.pl/blog/
Piotr Dymiński, http://piotrdyminski.pl/
Bartłomiej Szwajger, http://
Michał Liduk, http://www.liduk.pl/
Jarosław Kowalczyk, http://
Adam Adamczyk, http://www.kwantowo.pl/
Agnieszka Wałęka, http://
Wiktor Gonczaronek, Szymon Skorupiński, Aleksander Stojanowski, http://www.liberia.com.pl/
Piotr Nicpoń, http://
Grzegorz P. Świderski, http://gps65.salon24.pl/
Filip Marszałek, http://www.naszpoglad.pl/
Marcin Cokot, http://wolnebielsko.pl/
Róża Bożena Błaś, http://rtwob.blogspot.com/
Krzysztof Napora, http://
Janek Mońka, Miłosz Lodowski, http://fb.com/makazlodem
Filip Wysocki, http://
Jakub Jankowski, http://
Kacper Kowalczyk, http://
Jan Cyraniak, http://www.photoblog.pl/
Roman Zaleski, http://
Piotr Baranowski, http://
(list został wysłany 15.01.2014 przez Jacka Sierpińskiego pocztą elektroniczną na adres minister@mkdin.gov.pl).
Przedmioty i metody badań politologicznych
Wstęp
Problematyka metod badań politologicznych jest jednym z najczęściej poruszanych tematów w pracach naukowych politologów. Metodologia politologii jest jednak nie tylko tematem, ale także punktem wyjścia do opisywania i badania tego tematu. Narzędzia badawcze kryjące się pod tym terminem są politologowi do pracy niezbędne – tak jak np. biologowi mikroskop. Podobnie jak właśnie mikroskop, pozwalają przyjrzeć się z bliska danemu problemowi, znaleźć i zrozumieć związek przyczynowo – skutkowy powodujący dane zjawisko. Gdyby używać dalej przykładu z mikroskopem, można by powiedzieć, że politolog używa „mikroskopu” do badania „mikroskopu”, co jednak powoduje pewien zamęt. Dlatego niezbędne jest jasne rozróżnienie przedmiotu i metod (narzędzi) badań politologicznych – i na tym właśnie pragnę skupić moją pracę. Zawarte zostaną w niej próby odpowiedzi na takie pytania jak: co jest przedmiotem badań politologicznym? jakich metod używa politolog? czemu służą badania politologiczne? Mam świadomość, że obszar wiedzy, jakim będę się zajmować, jest bardzo duży. Dlatego też praca ta nie będzie rewolucją, a jedynie syntezą wyników badań dwóch doświadczonych profesorów – Eugeniusza Zielińskiego i Andrzeja Jana Chodubskiego. Literaturę przedmiotu stanowić będą publikacje tych dwóch autorów oraz dodatkowo pokrewne tematycznie fragmenty z innych badaczy. Czytaj dalej Przedmioty i metody badań politologicznych